Czy ekonomia społeczna powinna uczestniczyć w dialogu społecznym? Jeśli tak, to na jakich zasadach? A może nie powinna mieć miejsca przy stole z partnerami społecznymi? Takie pytania postanowiono w projekcie MESMER+, w którym sprawdzałyśmy, czy i jak ekonomia społeczna angażuje się w dialog w dziewięciu krajach Europy i dlaczego ma to tak duże znaczenie? Firma …
Już 12 czerwca i już po raz szósty wystartuje w Warszawie największa w Europie konferencja dla kobiet w IT&TECH. W czasie Perspektywy Women in Tech Summit spotkają się największe umysły nowych technologii: naukowczynie, inżynierki, liderki, startuperki oraz ekspertki światowych firm technologicznych. Podobnie jak w zeszłym roku wydarzenie zgromadzi ponad 8 tysięcy uczestniczek. Przeżyją one coś …
Co stanie się ze stopą bezrobocia w nadchodzących miesiącach? Czy zacznie rosnąć? Analiza szeregu innych wskaźników gospodarczych nie potrafi dać nam jednoznacznej odpowiedzi. Choć są przesłanki, by oczekiwać tego skoku, demografia może sprawić, że do okresu odczuwalnej poprawy koniunktury gospodarczej dopłyniemy bez znaczącej zmiany tego wskaźnika. Stopa bezrobocia rejestrowanego – według wstępnych danych Ministerstwa Rodziny, …
Ilu obcokrajowców pracuje w Polsce? Na to pytanie nikt nie potrafi udzielić precyzyjnej odpowiedzi. Dostępne dane pozwalają jednak oszacować liczbę osób, które mają prawo do podejmowania legalnej pracy w naszym kraju. W 2022 roku było ich średnio ok. 1,7 miliona, przy czym niemal 1/3 pochodziła z innych krajów niż Ukraina. Instytucje państwa nie zbierają w …
Według danych GUS liczba zarejestrowanych bezrobotnych w październiku 2024 roku sięgała 765,5 tys. W relacji do września 2024 roku spadła 4,1 tys. (0,5%), a do października 2023 roku – o 4,9 tys. (0,6%). W metodyce Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności według wstępnych komunikatów Urzędu w III kwartale 2024 roku (najnowsze dostępne dane) liczba bezrobotnych oszacowana została na 521 tys. W porównaniu do II kwartału 2024 roku wzrosła o 49 tys. (10,4%), a w relacji do III kwartału 2023 roku – zwiększyła się o 33 tys. (6,8%). W III kwartale 2024 roku liczba bezrobotnych zarejestrowanych była większa od liczby bezrobotnych szacowanej metodą BAEL o 248,1 tys. (48%).
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w październiku 2024 roku stopa bezrobocia rejestrowanego wynosiła 4,9% i w relacji do danych z września 2024 roku zmniejszyła się o 0,1 punktu procentowego, podobnie jak w porównaniu do października 2023 roku. Spadek stopy bezrobocia rejestrowanego rok do roku (styczeń do stycznia poprzedniego roku, luty do lutego itd.) trwał 33 miesiące z rzędu do czerwca 2024 roku włącznie. Następnie na trzy miesiące stopa stała w miejscu na poziomie 5% i w październiku na nowo zaczęła się kurczyć.
Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego w III kwartale 2024 roku liczba osób pracujących wynosiła w naszym kraju 17 277 tys. Liczba pracujących wzrosła o 72 tys. (0,4%) w porównaniu do II kwartału 2024 roku, a spadła o 2 tys. (0,1 promila) w relacji do III kwartału roku 2023. Historyczne minimum zostało odnotowane w I kwartale 2003 roku (13 348 tys.), a maksimum we wspomnianym I kwartale 2023 roku (17 332 tys.). Dwie dekady temu pracowało o 4 mln osób mniej niż obecnie.
Wg PIP w 2018 roku co 7 polska firma spóźniała się z wypłatą wynagrodzenia albo świadczenia i/lub zaniżała jego wysokość. więcej…
Antykryzysowe narzędzia według szacunków na koniec kwietnia 2020 roku mają kosztować ok. 4,5%. PKB, czyli nieco ponad 100 mld złotych z budżetu, który w 80% pochodzi z kieszeni pracowników. Innymi słowy: najpierw pracownicy dostaną niższe pensje, a potem zapłacą drugi raz w postaci długu publicznego i tego, że te środki z podatków nie będą mogły zostać przeznaczone np. na poprawę jakości usług publicznych, choćby służby zdrowia. Na koniec zaś okaże się, że ich pensje będą mniej warte przez rosnące ceny. Nieliczne propracownicze rozwiązania z tarcz, jak symboliczne quasi-postojowe dla samozatrudnionych i osób na umowach cywilnoprawnych, w praktyce niczego w tym obrazie nie zmieniają. (…)
Mój postulat to dodatkowa „noga”, która w polskim pakiecie ratunkowym nie istnieje, a która wspiera bezpośrednimi transferami obywateli tracących dochód z pracy. Chodzi o to, żeby ci ludzie mieli minimalny dochód, byli w stanie zapłacić rachunki i kupić jedzenie, ale też o to, by podtrzymać popyt. Jeśli nie będzie popytu na rynku, to podtrzymywanie firm przy życiu przez ileś miesięcy – przecież nie w nieskończoność – mija się z celem, bo zabraknie klientów, którzy mieliby ich towary i usługi kupić – proponuje Łukasz Komuda, ekspert rynku pracy Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych w rozmowie z Małgorzatą Kulbaczewską-Figat na portalu strajk.eu, który w całości przeczytać można tutaj.
Fot. Clker-Free-Vector-Images, źr. needpix.com, lic. CC BY-SA 2.0